Piotr-246 |
Wysłany: Śro 8:25, 02 Mar 2022 Temat postu: |
|
Pełna treść przemówienia, które przepisałem z książki:
---------------------------------------------------------------------------
Jan Paweł II w Hiroszimie, 25 lutego 1981 roku
PRZEMÓWIENIE PRZY POMNIKU POKOJU W HIROSZIMIE
Pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość
___Wojna jest dziełem człowieka. Wojna to niszczenie ludzkiego życia. Wojna to śmierć.
___Prawdy te nigdzie nie narzucają się z większą siłą aniżeli w tym mieście, w Hiroszimie, w pobliżu Pomnika Pokoju. Dwa miasta, których nazwy pozostaną na zawsze z sobą złączone, dwa miasta japońskie: Hiroszima i Nagasaki - to jedyne miasta na świecie, które spotkało to nieszczęście, że stały się symbolem tego, do czego zdolny jest człowiek w dziedzinie totalnego zniszczenia. Nazwy te pozostaną na zawsze nazwami miast, których przeznaczeniem jest ostrzegać przyszłe pokolenia, że wojna jest w stanie zniszczyć ludzki trud budowania świata pokoju.
1. Panie Burmistrzu,
___Drodzy Przyjaciele tu obecni, i wy wszyscy, którzy słuchacie mnie teraz, i wy, do których dotrą moje słowa.
___Z głębokim wzruszeniem przybywam dzisiaj jako pielgrzym pokoju. Pragnąłem znaleźć się tu, pod Pomnikiem Pokoju w Hiroszimie, gdyż mam głębokie osobiste przekonanie, że pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość.
___Wspólnie zdajemy sobie z tego sprawę, iż jednym ze smutnych dokonań ludzkości jest to, że na całej ziemi nazwy wielu - zbyt wielu - miejsc pamięta się głównie z powodu okrucieństw i cierpień wojennych, których są świadectwem: pomniki wojenne, które głosząc zwycięstwo jednych, przypominają również cierpienia i śmierć niezliczonych istot ludzkich; cmentarze, na których spoczywają ci, co oddali życie w służbie ojczyzny lub słusznej sprawy, i cmentarze, na których spoczywają niewinne ofiary cywilne wojennej furii zniszczenia; pozostałości obozów koncentracyjnych i obozów śmierci, w których pogarda dla człowieka i jego nienaruszalnych praw osiągnęła najbardziej nikczemny i okrutny wyraz; pola bitew, gdzie przyroda zagoiła miłosiernie rany ziemi, nie mogąc jednak wymazać nienawiści i wrogości z ludzkich dziejów. Hiroszima i Nagasaki wyróżniają się spośród wszystkich innych miejsc i pomników jako pierwsze miasta - ofiary wojny nuklearnej.
___Chylę głowy wspominając tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci, które straciły życie w jednym strasznym momencie, a także tych, którzy przez długie lata nosili w swoich ciałach zarodki śmierci, nieubłaganie rozwijające proces zniszczenia. Ostateczny bilans ludzkiego cierpienia, które tu miało swoje źródło, nie został jeszcze w pełni ustalony. Nie obliczono pełnej ceny, którą zapłaci ludzkość, zwłaszcza biorąc pod uwagę wpływ wojny nuklearnej, teraz i w przyszłości, za nasze pojęcia, postawy i cywilizację.
2. Pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość. Muszę wyrazić uznanie i aprobatę dla mądrej decyzji władz tego miasta, ażeby pomnik przypominający pierwsze bombardowanie nuklearne był również pomnikiem pokoju. W ten sposób Hiroszima wraz z całą ludnością Japonii dobitnie wyraziła swą nadzieję, że nadejdzie świat pokoju, oraz przekonanie, że człowiek, który toczy wojny również potrafi skutecznie budować pokój. To miasto i to wydarzenie, o którym jego imię przypomina, dały początek nowej światowej świadomości sprzeciwiającej się wojnie i nowej zdeterminowanej działalności na rzecz pokoju.
___Niektórzy ludzie, a wśród nich i ci, którzy żyli w czasach wydarzeń, które dziś wspominamy, woleliby może nie myśleć o okrucieństwie wojny nuklearnej i jej straszliwych konsekwencjach. Wśród ludzi, którzy nigdy osobiście nie zaznali realiów zbrojnego konfliktu między narodami, są tacy, którzy woleliby w ogóle nie brać pod uwagę możliwości wojny nuklearnej. Inni jeszcze chcieliby może traktować potencjał nuklearny jako niezastąpiony środek do utrzymania równowagi sił poprzez równowagę strachu. Lecz nie istnieje żadne usprawiedliwienie dla omijania kwestii odpowiedzialności każdego narodu i każdej jednostki wobec możliwości wojen oraz zagrożenia nuklearnego.
3. Pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość. Chciałem przypomnieć najpierw dzień 6 sierpnia 1945 r., ażeby lepiej pojąć wyzwanie dnia dzisiejszego. Od tamtego pamiętnego dnia zapasy broni nuklearnej znacznie wzrosły i mają o wiele większą siłę zniszczenia. Stale wytwarza się broń nuklearną, wypróbowuje ją i udoskonala. Nie są możliwe do przewidzenia całkowite skutki wojny nuklearnej na szeroką skalę, lecz nawet, gdyby została użyta mała cząstka broni, która jest do dyspozycji, to nasuwa się pytanie, czy nie należałoby dopuścić, jako realnej możliwości, ewentualności nieuniknionej eskalacji i całkowitego zniszczenia rodzaju ludzkiego. Pragnę tu powtórzyć to, co powiedziałem na Zgromadzeniu Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych:
"Ciągłe przygotowanie do wojny, czego dowodem jest ustawicznie wzrastająca w różnych krajach produkcja broni coraz to straszliwszej i bardziej udoskonalonej, świadczy o gotowości do wojny, a gotowość oznacza możliwość jej wywołania. Oznacza również niebezpieczeństwo tego, że w jakimś momencie, w jakiejś części globu, w jakiś sposób ktoś może uruchomić straszny mechanizm powszechnego zniszczenia" (n.10).
4. Pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość. Pamiętać o Hiroszimie to znaczy odrzucić wojnę nuklearną. Pamiętać o Hiroszimie znaczy angażować się na rzecz pokoju. Pamiętać o tym, co ludność tego miasta przecierpiała, znaczy odnowić naszą wiarę w człowieka, w jego zdolność czynienia dobrze, w jego wolność wyboru spraw słusznych, w jego wolę przekształcania klęski w nowe dążenia. W obliczu nieszczęścia wywołanego przez samych ludzi, jakim jest każda wojna, musimy stale i ciągle na nowo przekonywać, że wojna nie jest czymś nieuniknionym ani koniecznym. Samozniszczenie nie jest przeznaczeniem ludzkości. Konflikty ideologii, dążeń i potrzeb mogą i muszą być rozwiązywane i usuwane innymi metodami niż wojna i przemoc. Ludzkość ma obowiązek wobec samej siebie regulowania rozbieżności i konfliktów metodami pokojowymi. Widmo problemów, które stają przed narodami w różnych fazach ich rozwoju kulturalnego, społecznego, ekonomicznego i politycznego, przyczynia się do powstawania napięć i konfliktów międzynarodowych. Dla ludzkości jest sprawą zasadniczej wagi, ażeby te problemy były rozwiązywane zgodnie z etycznymi zasadami równości i sprawiedliwości, którym służą umowy i instytucje międzynarodowe. Wspólnota narodów powinna też ustanowić system prawny, który by regulował stosunki międzynarodowe i utrzymywał pokój tak, jak normy prawne zabezpieczają ład w państwach.
5. Ci, którym leży na sercu dobro ludzkiego życia, winni wywierać wpływ na rządy i na osoby, które podejmują decyzje w dziedzinie gospodarczej i społecznej, aby ich działalność była zgodna z wymogami pokoju, a nie powodowana ograniczonymi interesami prywatnymi. Pokój musi być zawsze naszym celem: pokój, do którego należy dążyć, broniąc go we wszystkich okolicznościach. Niech nigdy nie powtórzy się przeszłość - przeszłość przemocy i zniszczenia. Wejdźmy na stromą i trudną drogę pokoju: jedyną drogę, która odpowiada godności osoby ludzkiej; jedyną drogę, która prowadzi do prawdziwej realizacji powołania człowieka; jedyną drogę ku przyszłości, w której równość, sprawiedliwość i solidarność będą rzeczywistością, a nie jakimś odległym marzeniem.
6. I oto w tym miejscu, gdzie przed 35 laty życie tylu ludzi uleciało w jednym błysku ognia, pragnę zaapelować do całego świata w imię życia, w imię ludzkości i w imię przyszłości.
7. Głowom Państw i Rządów, tym, którzy dzierżą władzę polityczną i ekonomiczną, mówię: dążmy do pokoju poprzez sprawiedliwość, podejmijmy, teraz, solenną decyzję, że wojny nie będzie się już nigdy tolerować ani widzieć w niej metody rozwiązywania sporów; przyrzeczmy naszym braciom, ludziom, że będziemy niestrudzenie pracować nad rozbrojeniem i zakazem wszystkich broni nuklearnych; zamiast przemocy i nienawiści nieśmy ufność i życzliwość.
___Do każdego mężczyzny, do każdej kobiety, w tym kraju i na całym świecie, mówię: weźmy odpowiedzialność za siebie nawzajem i za naszą przyszłość, nie zważając na granice i różnice społeczne; uczmy się sami i uczmy innych kroczyć drogami pokoju; niech ludzkość nigdy już nie będzie ofiarą walki pomiędzy konkurującymi systemami; nigdy więcej wojny.
8. Do młodych ludzi całego świata mówię: stwórzmy razem nową przyszłość braterstwa i solidarności; wyciągnijmy dłoń do naszych braci i sióstr w potrzebie, nakarmijmy głodnych, dajmy schronienie bezdomnym, uwolnijmy ciemiężonych, nieśmy sprawiedliwość tam, gdzie słychać szczęk broni. Wasze młode serca szczególnie są skłonne do dobroci i miłości: oddajcie je w służbę waszym ludzkim braciom.
___Wszystkim powtarzam słowa Proroka: "Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny" (Iz 2,4).
___Do tych, co wierzą w Boga, mówię: bądźmy mocni Jego mocą, która nieskończenie przerasta naszą własną; bądźmy zjednoczeni, wiedząc, że On nas nawołuje do jedności; bądźmy świadomi, że miłość i wspólnota nie są tylko odległymi ideami, lecz że są drogą do trwałego pokoju - pokoju Bożego.
9. A do Stwórcy świata i człowieka, prawdy i piękna, modlę się:
___Usłysz mój głos, gdyż jest to głos ofiar wszystkich wojen i wszelkiej przemocy między jednostkami i między narodami;
___Usłysz mój głos, gdyż jest to głos wszystkich dzieci, które cierpią i zawsze będą cierpiały wówczas, gdy ludzie będą się uciekać do broni i wojen;
___Usłysz mój głos, gdy błagam Ciebie, abyś wpoił w serca wszystkich ludzi mądrość pokoju, moc sprawiedliwości i radość wspólnoty;
___Usłysz mój głos, gdyż przemawiam w imieniu rzesz, które w każdym kraju i w każdym okresie historii, nie chcą wojny i gotowe są iść drogą pokoju;
___Usłysz mój głos, daj nam zdolność i siłę, abyśmy zawsze mogli odpowiadać na nienawiść - miłością, na niesprawiedliwość - całkowitym poświęceniem się dla sprawiedliwości, na niedostatek - dawaniem od siebie, na wojnę - pokojem.
___Boże, usłysz mój głos i obdarz świat Twoim pokojem wiekuistym.
[Koniec przemówienia]
Do tekstu dołączony przypis:
"Przemówienie wygłoszone po japońsku, angielsku, francusku, hiszpańsku, portugalsku, polsku, chińsku, niemiecku, rosyjsku. OR 26. II 1981. Przekład ORP 1981 nr.6"
Źródło:
"Jan Paweł II na Filipinach i w Japonii", Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1986 |
|