Autor Wiadomość
Piotr-246
PostWysłany: Pon 8:50, 25 Kwi 2022    Temat postu:

Koneczny przestrzegał też przed niebezpieczeństwem zaniku cywilizacji:


"Gdy rasa choćby najszlachetniejsza rozpłynie się w potopie nieszlachetnych, musi nastać zanik cywilizacji."
("O wielości cywilizacji")

"Stan acywilizacyjny widoczny był w Rosji już od wojny wschodniej 1877 r."
("Napór Orientu na Zachód")
Piotr-246
PostWysłany: Czw 7:32, 21 Kwi 2022    Temat postu:

Ksiądz Stanisław Konarski - reformator szkolnictwa dla ratowania Polski przed rozbiorami


"Do grona przyjaciół Stanisława Leszczyńskiego należał też ksiądz Stanisław Konarski, pijar, mąż wielce zasłużony w Koś­ciele, bo zreformował zakon pijarski, przeznaczając mu za zada­nie urządzanie szkół postępowych. W roku 1740 stanęła pierwsza taka szkoła w Warszawie, a za przykładem pijarów poszły szko­ły jezuickie, i w ciągu jednego pokolenia podniosło się szkolnic­two polskie tak wysoko, że stało się najlepszym w całej Europie. Ksiądz Konarski wydał też w roku 1760 obszerne dzieło pod tytułem „O skutecznym rad sposobie", w którym zapowiada, że nastąpi rozbiór Polski przez państwa ościenne, jeżeli się nie przeprowadzi naprawy rządu i nie zniesie liberum veto. Nie mając władzy w rządzie, rozumni patrioci pracowali przynaj­mniej nad wychowaniem młodzieży. Droga była niezawodna, lecz długa. Zróbmy rachunek. Wychowankowie pierwszej szkoły pijarskiej, otwartej w roku 1740, mogli dopiero mniej więcej około roku 1765 począć wywierać wpływ publiczny, a byliby jeszcze nieliczni; dopiero po rozmnożeniu tych szkół po dalszych kilku­nastu latach, a więc około roku 1780, można było spodziewać się, że w każdym powiecie będzie już tylu ludzi rozsądnych, którzy mogliby przewodzić nad szlachtą sejmikową, stawić czoło pry­wacie i pokusić się potem o większość na sejmie. A zatem aż do roku mniej więcej 1780 mogła tylko wzrastać ilość ludzi dob­rze myślących, ale nie mogli jeszcze zaważyć na losach państwa."
("Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży")

"W Polsce reforma Konarskiego stała się kamieniem węgielnym narodowego odrodzenia; szkoła jego warszawska stała się wkrótce wzorem dla wszystkich innych w całym kraju. Uczono znacznie więcej, niż poprzednio, a uczono gruntownie i zawsze z tą myślą, żeby naukę stosować do praktycznych potrzeb obywatelskiego życia. Uczeń szkoły pijarskiej znał doskonale historyę, geografię i urządzenia wszystkich państw w Europie, znał sposób życia i stan nauk za granicą i mógł to wszystko porównywać ze stanem własnego kraju. Toteż każdy uczeń tych szkół przejęty był myślą, że po to się uczy, ażeby dorósłszy poprawiać urządzenia krajowe, zmieniać i usuwać wszystko, co złe. Dorastało w tych szkołach nowe pokolenie, które miało zmienić zupełnie tok spraw publicznych, pokolenie pełne godności, honoru miłości ojczyzny i poświęcenia."
("Dzieje Śląska", Feliks Koneczny)
Piotr-246
PostWysłany: Śro 17:34, 20 Kwi 2022    Temat postu:

Garść różnych cytatów - Feliks Koneczny


"Z początku żyło się nie rodzinami, lecz rodami. Przed tysiącem lat gospodarowali wspólnie wszyscy stryjowie, stryjeczni dziadkowie, stryjeczni bracia, ich synowie i wnuki, ich żony, siostry i dzieci. Wspólne ich mienie stanowiło wspólnotę rodową. Bywały rody szczuplejsze i liczniejsze, po osób kilkanaście, i po sto kilkadziesiąt, jak się zdarzyło."
("Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży")

"Nieszczęsnym skutkiem rozbiorów było między innymi i to, że dostaliśmy się pod rządy państw zacofanych w porównaniu z postępową Konstytucją 3 maja. Rządy zaborcze cofały rozwój społeczny polski. Najbardziej zacofana była zawsze Rosja: szczęściem szlachta polska nie poddawała się wpływom rosyjskim. Była zanadto oświecona, żeby ulegać rosyjskiej ciemnocie."
("Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży")

"Kiedy na sejmie lubelskim 1569 roku wielmożowie litewscy zerwali rokowania, czekała ich niespodzianka niemiła, a dla Polski wielce zaszczytna: przedstawiciele Podola, Wołynia, Podlasia i Kijowszczyzny, czyli Ukrainy, oświadczyli, że nie chcą nawet należeć do Wielkiego Księstwa Litewskiego, lecz proszą, żeby ich ziemie bezpośrednio wcielić do Korony polskiej."
("Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży")

"Kiedy tron dziedziczny prowadził wszędzie do absolutyzmu, broniliśmy się przeciw temu elekcyjnością tronu. Płynęły z tego rozmaite niedogodności, a nawet szkody i niebezpieczeństwa; lecz z doświadczeń narodu wyrosła myśl polityczna nowa, której trzymała się potem cała Europa cywilizowana w drugiej połowie XIX wieku: monarchia dziedziczna, lecz ograniczona, konstytucyjna. Jak jedno z drugim pogodzić, to my pierwsi obmyśliliśmy w Konstytucji Trzeciego Maja."
("Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży")

"Jedyny to w historyi świata wypadek, żeby lud jakiś sam się wpraszał pod cudze panowanie: wypadek ten zdarzył się w historyi polskiej w roku 1454. Oto Niemcy pruscy prosili się, żeby ich przyjąć pod panowanie polskie."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny, o związku jaszczurczym )

"Nauczył nas ksiądz Skarga, żeby od siebie wymagać więcej, niż od innych narodów, żeby naszą historyę mierzyć droższą, surowszą miarą."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Część Ślązka, a mianowicie księstwa Opolskie i Raciborskie, były zastawione koronie polskiej od roku 1645; rządził tam brat króla polskiego, Karol Ferdynand, ten sam, który przed laty trzydziestu (mając wówczas lat 12) wybrany został biskupem wrocławskim. Do brata tedy schronił się Jan Kazimierz."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Niestety, polityka polska względem Prus była zawsze ślepa! Zamiast walczyć do upadłego i za zdradę wygnać elektora z Prus, przystano na jego propozycyę i w roku 1657 w umowie, zawartej w Welawie zrzeczono się zwierzchnictwa."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"August II. był lekkomyślny, a o Polskę nic nie dbał. Połączenie Polski z Saksonią pod jednem berłem wydało też fatalne skutki; król prowadził na polskim tronie dalej swoją niemiecką politykę."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Ponieważ Marya Teresa wojny nie przewidywała, więc też nie była na wojnę przygotowana i król Fryderyk II. niemiał prawie żadnych trudności z zajęciem Ślązka, tem bardziej, że się z nim połączyła znaczna część protestantów na Dolnym Ślązku."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Dla ludu polskiego na Ślązku to było złego w pokoju berlińskim, że został rozerwany pomiędzy dwa państwa. Byłoby lepiej, żeby cały Górny Ślązk przeszedł był od razu pod panowanie pruskie. Czy Prusy, czy Austrya, oba te państwa jednako wtenczas germanizowały; nie było więc pod tym względem ani zysku ani straty."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Któż jednak może wiedzieć, czy to rozbicie Górnego Ślązka pomiędzy dwa państwa, tak szkodliwe dla ślązkiego ludu, niema jakiego znaczenia i przeznaczenia?"
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Siedmioletni rozlew krwi okazał się zupełnie zbytecznym: Ślązk pozostawał przy Prusach."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Dużo setek lat obchodziło się chrześcijaństwo bez stałych armij, a były państwa i kwitnęły narody. Na wojny ruszała szlachta; w Polsce pospolite ruszenie szlachty broniło ojczyzny. Dopiero, w XV. wieku zmieniło się to. Najpierw we Francyi pomyślano o zawodowym żołnierzu... Dopiero Fryderyk II. orzekł, że utrzymanie armii jest głównym celem państwa, przed którym wszystko inne ustąpić musi. On jest ojcem militaryzmu."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Militaryzm jest koniecznie potrzebny, jeżeli się prowadzi politykę zaborczą. Kto chce zdobywać, musi mieć potężną armię."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Do należytego korzystania z posiadanych praw potrzebną jest oświata. Kto niema oświaty, ten daje się nastraszyć, skoro tylko ktoś na niego huknie; kto ma oświatę, ten odpowie "nie masz tu prawa hukać" i robi swoje; a gdy hukający przekonają się, że hukanie nic nie pomoże, dadzą temu spokój."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Czyż wszyscy a wszyscy w Polsce byli ciemni, czyż nikt nie miał oświaty? Tak źle nie było; ale głupich była większość, a za nimi stała władza skupiona w ręku możnowładztwa. Obalić tę władzę nie było łatwą rzeczą i na to trzeba było czasu, a przedewszystkiem trzeba było podnieść oświatę w narodzie."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Powiadają słusznie, że oliwa i prawda zawsze na wierzch wyjdą; choćby nie wiedzieć jak mącić ciecz w naczyniu, oliwa wyjdzie na wierzch; chociażby nie wiedzieć jak mącić sprawy publiczne, rozumniejsi dojdą wreszcie do swego, byle tylko pracowali energicznie, a bez ustanku."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Czartoryscy stanęli na czele stronnictwa reformy; pierwsza magnacka rodzina otrząsnęła się z gnuśności saskich czasów i zabrała się do pracy około odrodzenia ojczyzny."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Pierwszy rozbiór otworzył oczy niejednemu Polakowi, zwłaszcza, gdy mocarstwa rozbiorowe ponowiły w roku 1773 znowu zastrzeżenie, żeby w Polsce nie dopuścić dziedziczności tronu."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)

"Perłą Trzeciego Maja była troskliwość o lud wiejski. Kościuszko znany już był, jako przyjaciel ludu wieśniaczego. Skoro się tylko rozniosło, że on stanął na czele powstania, zaraz chłopi z okolic krakowskich zaczęli się zgłaszać i przynosili nawet ciężko zapracowany grosz na ofiarę Ojczyzny."
("Dzieje Śląska" Feliks Koneczny)
Piotr-246
PostWysłany: Śro 14:54, 20 Kwi 2022    Temat postu:

O różnicach między narodem a państwem u Konecznego:


"Albowiem naród stanowi zrzeszenie dobrowolne, w przeciwieństwie do państwa, które jest zrzeszeniem przymusowym i bez przymusu nie mogłoby się rozwijać; nawet własne państwo narodowe musi mieć moc używania przymusu wobec obywateli, wobec tych samych, którzy je utworzyli. Absurdem zaś byłoby samo przypuszczenie przymusu w sprawach narodowych."
("O wielości cywilizacji")

"Byliśmy z przymusu obywatelami rosyjskimi lub pruskimi, lecz pozostając Polakami. I czyż można być przymusowo członkiem jakiegokolwiek narodu?"
("O wielości cywilizacji")


Dobrowolność u Konecznego:


"Etyka polega na dobrowolnym spełnianiu obowiązków, na poddawaniu się im bez przymusu z zewnątrz. Czyż najdawniejsze zrzeszenia mogły powstawać inaczej, jak tylko dobrowolnie? Siła zdolna do przymusu potrzebna była dopiero w zrzeszeniach liczebniejszych, liczących już kilka pokoleń. Wówczas ci, którym nie dogadzały normy trójprawa, przyjęte w ich rodzie, pragnący oprzeć ród na normach innych, jakie oni uważali za lepsze, mieli otwartą drogę emigracji."
("O wielości cywilizacji")

"Nie byłoby wspólnot i spółek, gdyby pierwsze ich pokolenia nie poddały się dobrowolnie pewnym normom."
("O wielości cywilizacji")


O przymusie u Konecznego:

"Ale despocja rodowa powstała ze zgwałcenia tradycji i etyki, wbrew etyce zrzeszenia, opierając się od razu na przymusie. Nie byłoby despocji rodowych, gdyby jej nie zaprowadzała siła fizyczna; był to twór czyjejś woli, przeciwstawiającej się stosunkom."
("O wielości cywilizacji")
Piotr-246
PostWysłany: Śro 14:42, 20 Kwi 2022    Temat postu:

Koneczny o cywilizacji żydowskiej:

"...utrzymali swą cywilizację, chociaż przechodzili przez inne nadto zmiany. Utrzymali właśnie dlatego, że była i jest sakralną, a wszelkie zmiany cywilizacyjne dokonywały się bez naruszenia naczelnej zasady ich sakralności: że są narodem uprzywilejowanym, powołani do panowania nad całym światem (mesjanizm żydowski). Gdyby runęła ta cecha, runęłaby cywilizacja żydowska..."
("O wielości cywilizacji")


Koneczny ostrzega przed zrzeszeniami ponadnarodowymi:

"Narody istnieją wcale nie wszędzie, a nawet państwa nie wszędzie.Ale tam, gdzie one istnieją, poszukuje się ciągle jakiegoś zrzeszenia ponadnarodowego, ponadpaństwowego. Szuka się, wymyśla, kleci rozmaite nowotwory, nie zawsze z korzyścią dla zdrowia „ludzkości”, gdy tymczasem istniały i istnieją zawsze naturalne zrzeszenia największej miary, a tak mocne, iż mocniejsze od wszystkich mocarstw i armii.Są to cywilizacje."
("O wielości cywilizacji")

"Zrzeszenie ponadnarodowe jest absurdem, a to z powodu nieuchronnej odrębności ojczyzny i języka ojczystego. Można wyobrazić sobie państwo uniwersalne, ale czyż język jakiś uniwersalny będzie ojczystym każdemu? Czy można mieć ojczyznę wszędzie i gdziekolwiek? To są przypuszczenia jaskrawo antynarodowe. Kto myśli o zrzeszeniu ponadnarodowym, ten zmierza ku zniesieniu narodowości, a tym samym ku zniesieniu cywilizacji łacińskiej."
("O wielości cywilizacji")
Piotr-246
PostWysłany: Śro 12:02, 20 Kwi 2022    Temat postu:

Koneczny pisał też o poczuciu narodowym:


"Zakwitło też poczucie narodowe w Niemczech dziwnie późno, dopiero z początkiem XIX w. Najstarsza patriotyczna pieśń niemiecka pochodzi z r. 1812"

"Nie bizantyńskiej też cywilizacji było to dziełem, że w województwach „ukrainnych” zaświtało na przełomie wieków XVI i XVII poczucie narodowości."


Poczucie narodowe może ponadto kurczyć się:


"Najcięższą jednak dla Rosji klęską jest fakt, że od pojawienia się nihilizmu kurczyło się wielce poczucie narodowe, i prawdopodobnie jest ono obecnie zmiażdżone na kilka pokoleń."
Piotr-246
PostWysłany: Śro 11:54, 20 Kwi 2022    Temat postu:

Jak Koneczny definiował pojęcie narodu:


"...naród jest to społeczność ludów zrzeszonych do celów spoza walki o byt."

"Gdy naród nie ma innego zajęcia jak tylko sama walka o byt, gdy przyświecają mu same tylko cele ekonomiczne, zbliża się do upadku."

"Błędnem też jest mniemanie, jakoby narody istniały wszędzie, gdziekolwiek są ludzie, po całym świecie, jakoby cała ludzkość składała się z narodów."

"Ze wszystkich cywilizacyj jedna tylko zawiera w sobie pojęcie narodowości: cywilizacja chrześcijańsko-klasyczna (zachodnio-europejska, łacińska). Poczucia narodowego nie posiada cywilizacja bizantyńska, ani też żadna z azjatyckich: ni arabska, ni turańska, ni chińska, ani też żydowska."
Piotr-246
PostWysłany: Śro 11:38, 20 Kwi 2022    Temat postu:

Poniższy cytat tłumaczy wiele na temat obecności rosyjskiej, zakamuflowanej agentury w Polsce:

"Właśnie na przełomie wieku XIX i XX począł się pojawiać w Polsce typ nowy: Polaka o gorącym sercu polskim, gotowego do wszelakich ofiar, nawet do męczeństwa za Polskę, ale mającego... mózg zrusyfikowany."
("Polska między Wschodem a Zachodem", F.Koneczny)


Od Konecznego wiele też dowiemy się o początkach Rosji:


"Nareszcie lud prosty zaczął się domagać jakiegoś cara i w r. 1613 wprowadzono na tron Michała Romanowa, od którego zaczyna się nowa dynastia w państwie moskiewskim, które następnie przerobiło się na Rosję."
(Święci w dziejach narodu polskiego")

"Na wojnach religijnych Europy środkowej w ogóle rozrosła się Moskwa w Rosję."
("Dzieje Rosji od najdawniejszych do najnowszych czasów")


Przedtem Rosjanie długie wieki nawet nie wiedzieli, że są odrębnym narodem - ten cytat muszę dopiero odnaleźć.
Piotr-246
PostWysłany: Śro 11:03, 20 Kwi 2022    Temat postu:

Gdyby czytali Annę Dąmbską, to by wiedzieli, że z historyków trzeba czytać przede wszystkim Konecznego. Lehia to temat trudniejszy, tu trzeba mieć opanowane więcej wiedzy biblijnej, starożytnej.


"Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży", Feliks Koneczny - tę książkę trzeba kupić, to powinno być już oczywiste.


Od wielu już lat mówię o Annie Dąmbskiej i o Konecznym też, dlaczego to nie jest czytane powszechnie i to środowiskach prorockich?


objawienia.pl - na tej stronie jest wiele objawień: Anna, Vassula, Valtorta. Treść tych książek dostępna jest tam za darmo.


Wolę żyć w środowisku, gdzie czyta się dużo, ale przede wszystkim Objawień, bo wielu innych autorów miesza ludziom w głowach:


"Zacząłem mówić ci, co tobie przeszkadza w pełni zaufania. Dużo czytałaś, a niewiele książek nasyconych jest rzeczywistym światłem mego Ducha. Inne mogą nawet zamącić waszą wiarę, odstraszyć was i odsunąć."
("Boże Wychowanie")


Ten cytat szczególnie warto zapamiętać.
Piotr-246
PostWysłany: Śro 9:55, 20 Kwi 2022    Temat postu: Temat: Pan Jezus poleca Feliksa Konecznego

Temat: Pan Jezus poleca Feliksa Konecznego


"Synu, opieraj się na Feliksie Konecznym, moim ukochanym synu."
("Boże Wychowanie")

Na blogu Cypriana Polaka trwa dyskusja o przyczynach upadku (rozbiorów) Polski. Koneczny udziela szczegółowej odpowiedzi, jak to było po 1700 roku:

"Niestety, czasy te mają w sobie coś arcybolesnego, mianowi­cie upadek oświaty. Uniwersytet Jagielloński, niegdyś nasza sława i duma, podupadł tak dalece, iż profesorowie jego nawet nie wiedzieli, nad czym pracują uczeni innych narodów. Nauczanie tak się w uniwersytetach polskich obniżyło, iż właściwie były to szkoły średnie, które ukończywszy, wyjeżdżało się dopiero na prawdziwą naukę uniwersytecką za granicę. Ale ledwie drobna cząstka młodzieży mogła sobie pozwolić na takie podróże kosz­towne. Obniżał się więc coraz bardziej poziom umysłowy, i niebawem Polacy przestali dbać o nauki. Ogół narodu stawał się nieskorym do książki. Przestawała Polska być ogniskiem kultury. Daliśmy się prześcignąć innym wielce w naukach, to też i oświata powszechna musiała się skutkiem tego obniżać w społeczeństwie. Upadek oświaty pociągał za sobą upadek wszystkiego a wszystkiego."

Cytat pochodzi z książki "Dzieje Polski opowiedziane dla młodzieży"

Nie ukrywam, że męczą mnie takie dyskusje na blogach i nie zamierzam brać w nich udziału. Przecież skoro ktoś na blogu cytuje Konecznego to wystarczy konsekwentnie trzymać się tego historyka. Wystarczy wnikliwiej poznawać dzieła Anny Dąmbskiej, Feliksa Konecznego, aby się narodowo podnieść. Przecież Pan Jezus nie żąda żmudnych poszukiwań. A i skoro książka jest dla młodzieży to i dorośli łatwo przyswoją sobie podstawową wiedzę i dlatego od tej książki polecam zacząć Konecznego.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group