Piotr-246
Gość
|
Wysłany: Wto 9:28, 25 Sty 2022 Temat postu: Orędzie Pana Jezusa z 21 stycznia 2022 roku |
|
|
Orędzie Pana Jezusa z 21 stycznia 2022 roku
21.01.2022
W tej niewidocznej dla wielu wojnie Pan Jezus jest nam Przywódcą i Tarczą.
Dzieci Moje najmilsze!
Kiedy będziecie naprawdę blisko Mnie, zawsze zachowacie pokój serca, a to umożliwi
wam przetrwanie burz, zbierających się nad ludzkością. Powierzcie się Panu waszemu
całkowicie. Zaufajcie Mi tak do końca. Niech dusze wasze karmią się Moją Hojnością. Pragnę
was uczyć zjednoczenia z Wolą Moją, to znaczy takiego zaufania, które nigdy już chwiać się
nie będzie. Będzie silne, pewne, zanurzone w głębokiej wierze, iż Bóg pragnie tylko dobra
dziecka swego. To całkowite zdanie się na Mnie, ale nie bezczynność. Postawa dziecięctwa,
przynosząca same korzyści duchowe, ale i inną organizację życia – ono już na zawsze
podporządkowane będzie wypełnianiu Woli Mojej, w której znajdzie ukojenie wszelkich
pragnień, spełnienie swego człowieczeństwa. Niestraszne będą wtedy zawirowania świata z
powodu świadomości, że nad wszystkim Bóg czuwa i to Jemu właśnie zależy na waszym dobru.
Ja Zbroją wam będę i Tarczą. Wołam więc was bez zmęczenia, by chętnych ubrać w ochronę
Moją. Nikt nie poradzi sobie beze Mnie w czasach zamętu intelektualnego i duchowego, a on
powiększać się będzie jeszcze bardziej. Tyle sprzecznych informacji płynie do was każdego
dnia, często wysyłanych z tego samego źródła, a celem ich jest uczynić was słabymi,
niepewnymi swych wyborów, wahającymi się ciągle, byście stawali się coraz łatwiejszym
łupem wrogów Moich. A Ja, by was chronić, proszę was o zdecydowane zbliżenie się do Serca
Mego miłującego. Wezmę was w Ramiona swoje i już nigdy nie wypuszczę, przeprowadzając
przez skłębione fale oceanu, czy pustynię chłodnych i złych serc. Nie pozwolę wam upaść w
przepaść grzechów i troszczył się będę o was nieustannie, a wrogom Moim nie uda się was
zdobyć, bo ujrzą Mnie, Króla Wszechświata przed wami. Serca oddanych dzieci Moich
pozostaną czyste i cieszyć się będą Obecnością Moją. Gdy zło tonąć będzie, ocalę Me diamenty.
Jesteśmy wszyscy w stanie wojny, ukrytej jeszcze dla oczu wielu. Piekło całe usiłuje
zawładnąć ziemią i jej mieszkańcami, by stali się ofiarami oddanymi szatanowi. Czujnymi być
musicie, powierzyć Mi swe dusze, byście zdolnymi się stali do odrzucania chwastów, kryjących
się pod pozorami pięknych kwiatów. Tylu z was je zerwało i nawet nie zorientowało się, że to
pułapka złego. Jeśli nie nastąpi przebudzenie, dotkliwe będą konsekwencje błędu i to dla
ludzkości całej. Skoro nawet dzieci Moje uwierzyły kłamstwu, cóż mówić o innych, całkowicie
pogubionych. Pajęczyn jadowitych istot coraz więcej, a ludziom wydaje się, iż tak być
powinno. Coraz więcej ograniczeń, zniewalania, niszczenia tego, co ludzkość stworzyła
wielowiekowymi wysiłkami, a dzieci Kościoła Mego krzyczą: „Tak, tak powinno być, dla
dobra wszystkich!”. Pozwalają nakładać sobie kajdany i cieszą się, że będą mogły podróżować,
chodzić do restauracji, korzystać z wygód wszelkich. Staje się im obojętny los ludzi,
świadomych znaczenia zachodzących przemian. A im natomiast chwała za głos sprzeciwu, za
pracę w naukowym demaskowaniu podstępów, za obronę odwiecznego daru dla was: wolnej
woli. Jesteście wolni, by zło lub dobro czynić. Słudzy szatana zapragnęli zmuszać was w
przyszłości do czynienia zła. O to się toczy walka – z Bogiem będziecie lub z szatanem.
Tertium non datur. 1
Umiłowane dzieci Moje, nie chcę nikogo stracić. Po to jestem i po to mówię.
Przestrzegam i pomagam. Obiecuję prowadzić każdego, kto tego zapragnie. Żadne ciemności
was nie pochłoną, gdy żyć będziecie w Świetle. Patrzcie, ilu się zatraca dziś, gdy porzucają
Prawo Moje i grzech utożsamiają z wolnością. Powszechne odstępstwo coraz bardziej zatruwa
ziemię. Liczę więc na wierne dzieci Moje, zatroskane o swych braci. Boli Mnie niechęć
stworzenia do Mnie, ale raduje zrozumienie misji, którą zlecam każdemu nawróconemu.
Jesteście posłani, po dwóch, po trzech i w grupach na ratunek tonącym. Uradujcie Serce Boga.
Miłujcie wszystkich i przyprowadzajcie ich do Mnie, bym mógł ich uleczyć i ugasić pragnienie.
Toczymy walkę o was, słabe, grzeszne dzieci Moje. Niebo całe miłuje was i pomaga w procesie
oczyszczania ziemi. Gdy człowiek otworzy serce swoje, by przyjąć prowadzenie Moje,
wszyscy jego mieszkańcy świętują to w wielkiej radości.
Walec szatana toczy się powoli, ale skutecznie, ze względu na stan duchowy ludzkości,
która w większości swojej odrzuciła pierwiastek duchowy życia, czyli jego istotę. Niektórzy
mówią: „Ja wierzę w Pana Boga”. Zapominają jednak, iż sama wiara jest tylko bazą, na której
budować się powinno cały arsenał czynów dobrych , stanowiących nieofensywną, a skuteczną
broń przeciwko szatanowi. Za czynami zaś idzie praktykowanie wiary w Domu Moim, miejscu
Mej szczególnej Obecności, czyli korzystanie z bogactw Sakramentów – one są Wolą Moją,
objawioną pierwszym Apostołom, więc nie sprzeciwiajcie się temu. Są darem Moim,
ubogacającym dusze w sposób niepojęty. Będą was wzmacniać w czasach zamętu, oczyszczać
i podnosić. Przyjmijcie to, co Bóg wam daje. Darmo.
Dzieci Moje, pomóżcie innym znaleźć drogę do Mnie i do Domu Mego.
Bóg was miłuje i nigdy nie przestanie miłować. Niech błogosławieństwo Moje spocznie
na was, byście przynieśli Mi chwałę. Czuwajcie!
JEZUS CHRYSTUS PAN WSZEGO STWORZENIA.
JMM
1
Łac.: Trzeciej możliwości nie ma.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Prorokini o inicjałach JMM otrzymuje Orędzia od 2001 roku.
Orędzia przekazuje grupa "Odrodzenie", której początki związane są z posługą Anny Dąmbskiej.
Orędzia publikowane są na nieoficjalnej stronie grupy "Odrodzenie":
odrodzenie.fora.pl
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Uwaga. Powyższe Orędzie posiada numerację i wynika z niej, że jest ono już piątym Orędziem podanym tego roku. Nie otrzymałem poprzednich Orędzi, co może oznaczać, że nie dostaję tych Orędzi regularnie. Zawsze umieszczę te, które dostanę, a w przyszłości liczę, że publikowanie Orędzi usprawni się jeszcze. Nie jest to zależne de mnie.
|
|