|
www.bozewychowanie.fora.pl Forum czytelników "Bożego Wychowania" Anny Dąmbskiej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr-246
Gość
|
Wysłany: Nie 12:50, 14 Lis 2021 Temat postu: Temat: Białoruś |
|
|
Temat: Białoruś
"Pomoc religijną nieście tak daleko, jak tylko możecie. Wspomóżcie Kościół mój na Białorusi, Litwie i Łotwie. Dajcie gościnność klerykom stamtąd, studiującym na uniwersytetach katolickich, i przygarniajcie tych, którzy zechcą zostać klerykami."
("Boże Wychowanie")
"Moje dzieci, Ja wam wkrótce to wszystko ułatwię, ale zaczynamy od Białej Rusi, bo tam jesteście najgoręcej witani, a Ja pragnę, aby was oczekiwano i witano was z wdzięcznością. To są moje dawne ziemie. Syn mój został z nich bezprawnie wypędzony, a ludzie straszliwie skrzywdzeni. Tyle lat odmawiano im sakramentów, odmawiano im wolności, nawet sumienia, wiarę swoją musieli ukrywać, podczas gdy jawnie i głośno szydziła z nich złość i przewrotność nieprzyjaciela. Wy nawet nie wiecie, ilu Ja tam mam męczenników (np. zadenuncjowanych za mówienie o Bogu, którzy zmarli w więzieniach i łagrach). Tak bardzo pragnę ich jak najszybciej pocieszyć. Ale troszczę się także o ludność niedawno tam osiadłą. Połączyć ich w jeden lud Boży może wyłącznie religia żywa, gdzie będzie działał Chrystus (obraz: Rosjanka może wybrać pozostanie na Białorusi, gdzie będzie wolność religii, wolność życia duchowego, a nie powrót do Rosji). Dlatego musicie bardzo dbać o szacunek dla ludzkiej wolności, o tolerancję i wyrozumiałość (np. dla niewierzących). Pragnę umożliwić wam kontakty z ludźmi wyjeżdżającymi (na misje)."
("Boże Wychowanie")
"Mogą przyjść do ciebie Polacy z Białorusi. Staraj się ich zauważyć i doradzić. Zwracaj uwagę nie tylko na tych ze Wschodu, ale i na tych, którzy tam jadą. Wszystkie książki, które świadczą o Mnie żywym i współpracującym z wami, są ważne. Dbaj o to, synu, aby nie były to wydawnictwa spoza Kościoła."
("Boże Wychowanie")
"Weź pod uwagę, synu, że Ja składam wyłącznie propozycję, ponieważ chciałbym ci dać szerszą możliwość dzielenia się. Ale weź do serca moją radę co do studentów ze Wschodu. Matce mojej zależy najbardziej na Białej Rusi."
("Boże Wychowanie")
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr-246
Gość
|
Wysłany: Pon 19:19, 15 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
"Chciałbym cię widzieć, synu, na terenie Białorusi, ale tej, która do 1939 roku stanowiła część Polski, bo od tych ziem powinniście zaczynać. Tam jest największa tęsknota, bo jeszcze pamiętają wolność, jakiej zaznali, i bezpieczeństwo, jakie stracili, a także dlatego, że Ja dbam o was i nie chcę, abyście zginęli."
("Boże Wychowanie")
"Raczej starajcie się nawiązywać współpracę i liczne kontakty, aby poznawać się wzajemnie."
("Boże Wychowanie")
"Zrozumieliście dzisiaj, że Ja pragnę, aby Duch Boży napełniał i odradzał całe narody."
("Boże Wychowanie")
"Spróbuj zaproponować zaproszenie seminarzystów z seminarium w Grodnie na grupowe przyjazdy do Polski, dla których można by wykorzystać puste w czasie wakacji seminaria zakonne i diecezjalne."
("Boże Wychowanie")
"W miarę narastania niebezpieczeństwa wokół waszych granic – a tak będzie – zaczniecie się mobilizować i uczyć poznawać swoją historię i kulturę i szanować je."
("Boże Wychowanie")
"Chcę, ażeby „Słowa” moje dotarły jak najszybciej do tych, którzy zagrożeni są i to, co Ja im daję, jest jak gdyby kołem ratunkowym, którego będą się mogli uchwycić w czasie nawałnicy. Inaczej zginą, bo Ja i tylko Ja jestem wam ratunkiem wobec grozy szalejącego zła i ze Mną tylko wytrzymać możecie napór nieprzyjaciela i ostać się. Inaczej porwie was jego wicher i wtedy podzielicie los narodów, których byt rozsypie się i pozostaną ruiny i nędza. Mówię tu o niektórych narodach ZSRR, bo tereny dawniej wasze (Białoruś, Wileńszczyzna, Grodzieńszczyzna itd.) pragnę oszczędzić, a to ze względu na cierpienia i śmierć wielu tysięcy ludzi w czasie ostatniej wojny, poprzedniej i wielu prześladowań."
("Boże Wychowanie")
Poniżej szerszy fragment:
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Ziemie niegdyś wasze oszczędzę. One pragnąć będą was, lecz w wolności i w miłości. Naród Białej Rusi, wśród którego wielu jest tych, którzy za Polaków i katolików się uważają, powita was jak przyjaciół. Bądźcie nimi. Wspomnijcie na wiele lat zniewolenia, strachu, podejrzliwości, przymusu, w których żyli, i przystępujcie do nich z całą delikatnością lekarza. (...)
Chcę, aby wszyscy ludzie tam żyjący czuli się wolni i swobodni we własnym wyborze. Naród mieszkający na ziemiach Białej Rusi będzie potrzebował pomocy i wsparcia. Żył już z wami i przy was, a co więcej – zna waszą i własną wspólną historię. Teraz lepiej niż dawniej docenia wolność, jakiej doznawał, i swobodę, zwłaszcza wiary, jakiej doświadczał. To, czego najbardziej pragnie – to wolność i swoboda decydowania o sobie, sprawiedliwość i równość prawdziwa. Ze wszystkich sąsiadów waszych jest wam najbliższy, bo wiele wchłonął z waszej kultury i waszego sposobu życia. Kiedyś, jako obywatele Wielkiego Księstwa Litewskiego, byli obywatelami Rzeczypospolitej Obojga Narodów i za nią krew przelewali na równi z wami. Na równi z wami byli też ciemiężeni, prześladowani i zmuszani do przyjmowania religii caratu, później – do wyrzeczenia się swojego języka, później (w ZSRR) – do porzucenia swojej wiary, którą żyli. Ta ludność kochała Mnie, walczyła o zachowanie prawa do religii i cierpiała.
Kocham ich. Pragnę dać im siebie, ofiarować im mój pokój – prawdziwy – moje bezpieczeństwo i ład. (...) Od nich pragnę rozpocząć dzieło miłosierdzia.
A więc posyłam was, abyście darzyli – nie brali. Bądźcie tam samarytaninem, lekarzem, przyjacielem. Ja pójdę z wami i pomogę wam wedle waszej bezinteresowności i rzeczywistej miłości bliźniego. (...)
A wszędzie, gdzie pójdziecie, nieście Mnie – nie „katolickiego” czy „prawosławnego”, a prawdziwego: Ojca kochającego każdego człowieka. Moją księgę przyjaźni („Pozwólcie ogarnąć się Miłości”) podałem z myślą o zaspokojeniu oczekiwania głodnych Mnie i spragnionych, opuszczonych i zalęknionych, tych, którzy mało Mnie znają, lękają się Mnie i nic o tym nie wiedzą, że kocham ich i serce moje tęskni i pragnie ogarnąć ich, nasycić i rozgrzać.
Pomagaj Mi w tym, synu, bo oto daję ci siebie samego, abyś miał co rozdawać, czym łamać się ze zgłodniałymi. Kiedy poznają Mnie żyjącego dziś z nimi, łatwiej przyjmą Ewangelię i wszystkie Księgi moje (Pismo święte). „Pozwólcie ogarnąć się Miłości” jest elementarzem nauki o mojej miłości do was. (...)
Pamiętaj, synu, że czas ten – to czas powrotu do pierwszych wieków chrześcijaństwa; braterstwo prawdziwe, równość, przyjaźń, radość i entuzjazm – oto czego pragnę. Pragnę bowiem oszczędzać wam męczeństwa, nie zaś mnożyć je."
---------------------------------------------------------------------------------------------
"Na terenach Białej Rusi i przyległych do niej chcę, by powstał Kościół mój odnowiony, charyzmatyczny, młody, taki, jaki był u początków. Nie dam wygasić w nim mojego ognia, a rozpalę go tak, by ciepła starczyło na miliony."
("Boże Wychowanie")
"Zastanówcie się, dzieci, jacy pójdziecie niosąc Mnie do moich tęskniących za Mną dzieci (Białoruś, Rosja i inne tereny ZSRR). Zastanówcie się, jakich poniesiecie samych siebie. Nie chcę, żebyście podobni byli wszystkim pseudodemokracjom Zachodu. Chcę, żebyście byli przemienieni jako naród i jako państwo. Macie im ukazywać przez siebie, w jakich nowych formach społecznych żyjecie, jakie wśród was panują stosunki społeczne: muszą one być sprawiedliwe, a równocześnie powszechne i skromne, bez nadużyć i zepsucia. Nie chcę, abyście byli transferem na Wschód wszelkiego zepsucia Zachodu."
("Boże Wychowanie")
"Oddawajcie Mi ludzi, sytuacje, wydarzenia na całym świecie. I chciałbym was prosić, abyście objęli swoją miłością tych, których ja wam powierzam – te narody, którym pragnę, abyście Mnie zanieśli, abyście Mną ich obdarzyli, zwłaszcza Białoruś, ale nie zapominajcie o dalszych."
("Boże Wychowanie")
"Ułatwię wam wszystko i pomogę wam, a zaczniemy od mojego dawnego królestwa, od tych, którzy Mnie kochali i kochają nadal (Wielkie Księstwo Litewskie, Biała Ruś; także Rosja, ta, w której czczono Maryję)."
("Boże Wychowanie")
"Znam wasze serca zdolne do przebaczenia i wrażliwe na cudzą nędzę i ból. Znam też cierpienie moich dzieci pozbawionych pomocy Kościoła, tęskniących do Syna mego, który stał się dla nich jedyną ucieczką, ostoją i ratunkiem – zwłaszcza na ziemiach niegdyś waszych, zabranych wam przemocą i wciąż błagających Mnie o powrót. To nie tylko tereny zagarnięte na początku ostatniej wojny, z których miliony niewinnych ofiar orędują za wami i sprawiedliwości wołają przed tronem Boga, to również te wielkie obszary, które za polskie same się uważały i dobrowolnie z Polską się połączyły, i los swój z jej losem związały. One w Polsce widzą wolność duchową, znają – i być może zbyt idealizują – waszą wierność Bogu. (...) Oni czczą Mnie jako Matkę i Wszechpośredniczkę Łask, dlatego Jezus, Syn mój ukochany i Bóg mój, życzy sobie, abym nie tylko Królową waszą była, lecz abym przez wasz naród przywróciła ich życiu godnemu człowieka. Ja zaś wiem, że wy daną wam wolnością pospieszycie dzielić się z obolałymi, zniewolonymi i tak straszliwie doświadczonymi, jak są nimi dzieci moje na Białej Rusi, na ziemiach Wielkiego Księstwa Litewskiego i rdzennej Rosji. Niczego nie obawiajcie się. Działajcie miłością braterską, nie przemocą. Pozostawcie im tyle wolności, ile zapragną, aby nie przeraziła ich wizja nowego zniewolenia. Tam idźcie, gdzie was wezwą."
("Boże Wychowanie")
"Przypominam, że was, naród polski, obdarzam i obarczam odpowiedzialnością za nawrócenie waszych sąsiadów – i to nie tylko Rosjan w ich dawniej chrześcijańskiej części."
("Boże Wychowanie")
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|